-
Rufus w czasach zarazy…
Lekko złamiemy konwencję. Zamiast pochylenia się nad 2794 wersją interpretacji Koncertów Brandenburskich albo „cudownym, odświeżającym” brzmieniem 4 Pór Roku zaaranżowanych po raz któryś tam na flet i orkiestrę… zachęcam, by sięgnąć po muzykę, która stanowi swego rodzaju odbicie naszych czasów. Po „Unfollow the Rules” Rufusa Weinwrighta, ale koniecznie z zapisem sesji koncertowej z posiadłości Paramour (Paramour Session). Zatem… Sometimes I feel like my brain turns to leaves … siadasz sobie wieczorem, z kieliszkiem wina i smartfonem w ręce. Niby nie oglądasz wiadomości w tv, ale… Twoje oczy przebiegają po ekranie urządzenia, rejestrując krzykliwe 2-3 zdania przynoszone przez serwisy otaczającego Cię świata. Toteż niezależnie, czy to będzie poczytna gazeta, mniej lub bardziej…